Branża biogazowa zadowolona z deklaracji ministra Tchórzewskiego

Branża biogazowa zadowolona z deklaracji ministra Tchórzewskiego
Fot. Weltec

W liście do ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego Polskie Stowarzyszenie Biogazu chwali deklarowaną przez nowy rząd chęć poprawienia sytuacji operatorów biogazowni rolniczych, którzy obecnie funkcjonują na skraju rentowności w obliczu załamania się rynku zielonych certyfikatów.

Jak deklaruje PiS, jednym z głównych celów procedowanej obecnie w Sejmie nowelizacji ustawy o OZE, która została przygotowana przez tą partię, jest przyjęcie regulacji poprawiających sytuację finansową operatorów biogazowni rolniczych.

Wczoraj w Sejmie, odpowiadając na pytania posłów, minister energii Krzysztof Tchórzewski zapewniał, że przygotowując nowelizację do ustawy o OZE chce bardziej wesprzeć biogazownie rolnicze i wymieniał ich zalety, do których zaliczył wsparcie produkcji rolniczej i „porządku ekologicznego” na terenach wiejskich, a także tworzenie nowych miejsc pracy.

REKLAMA

Szef resortu energii dodał, że w przeciwieństwie do niestabilnych źródeł OZE biogazownie rolnicze gwarantują stały poziom generacji, dzięki czemu nie trzeba utrzymywać zapasowych, konwencjonalnych źródeł energii.

Minister Tchórzewski zaznaczył, że biogazownie rolnicze „nie miały dotychczas warunków do istnienia”, a nowe projekty biogazowe przegrałyby w aukcjach, w przypadku których minister ocenił, że ich największych beneficjentem może być sektor wiatrowy.

REKLAMA

W liście do ministra Tchórzewskiego Polskie Stowarzyszenie Biogazu (Polish Biogas Association – PBA) z zadowoleniem przyjmuje plany nowego resortu energii w zakresie sektora biogazowego i zwraca przy okazji uwagę na kwestię kosztów energii pochodzącej z biogazu oraz opłacalności produkcji takiej energii.

Jak już wcześniej wskazywaliśmy, biogaz produkuje również zielona energię cieplną prawie na tym samym poziomie wydajności. Oznacza to, że wsparcie dla biogazu (energia elektryczna i kogeneracja) przynosi około 1,8 MWh na MWh wsparcia. Przyjmując zatem aukcyjne ceny referencyjne 500 PLN/MWh oraz stawkę za kogenerację 120 PLN/MWh, koszt wsparcia wynosi w przybliżeniu 600 PLN/MWh. Jednakże otrzymujemy dwie jednostki zielonej energii zgodnie z założeniami celów dyrektywy UE na 2020 rok – wskazuje PBA i dodaje:

– Jednak cena referencyjna 500 PLN/MWh w dalszym ciągu ogranicza realizację nowych projektów biogazowych. Bez innych dotacji kapitałowych, większość planowanych biogazowni rolniczych nie będzie mogła powstać przy takim poziomie wsparcia. Ponieważ wsparcie kapitałowe w postaci grantów jest ograniczone, rzeczą wskazaną jest podwyższenie ceny referencyjnej.

Jednocześnie pragniemy wyrazić naszą dezaprobatę dla ograniczanie małych aukcji do 1 MW ponieważ projekty biogazowe większe niż 1 MW będą musiały konkurować z farmami wiatrowymi lub współspalaniem w przypadku dużych aukcji. Polskie Stowarzyszenie Biogazu sugeruje 2 MW dla małych źródeł energii, co pozwoli większym biogazowniom zwiększyć ich opłacalność”.

PBA dodaje, że „biogaz dotyka także kwestii utylizacji odpadów organicznych w ramach tego samego poziomu wsparcia, nie powodując dodatkowych kosztów związanych z gospodarką odpadami, a poferment pochodzący z biogazowni jest również źródłem wartościowego nawozu, który stosowany w uprawie roślin, pozwala na zwiększenie plonów”.

gramwzielone.pl