Norwegowie bliżej budowy elektrociepłowni w Lublinie

Norwegowie bliżej budowy elektrociepłowni w Lublinie
Wizualizacja bioelektrowni w Lublinie. Fot. TergoPower

Norweska firma TergoPower chce zbudować w Lublinie elektrownię opalaną biomasą. Lubelski magistrat wszczął właśnie procedurę mającą doprowadzić do wydania oceny oddziaływania na środowisko.

Kurier Lubelski informuje, że uruchomienie oceny oddziaływania na środowisko poprzedziło złożenie przez inwestora wyjaśnień adresowancyh do sanepidu i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Chodziło m.in. o wskazanie, w jaki sposób wyliczono emisję spalin z samochodów dowożących biomasę do elektrowni.

Norweska firma TergoPower chce zbudować w Lublinie przy ul. Małgiewskiej bioelektrownię o mocy 49,9 MW (wcześniej była mowa o mocy 40 MW), która miałaby produkować energię wystarczającą do zaspokojenia zapotrzebowania na energię dla 112 tys. gospodarstw domowych. Pracę przy obsłudze elektrowni ma znaleźć kilkadziesiąt osób. Na dodatkowe zlecenia mogą liczyć firmy, które będą dostarczać biomasę.

REKLAMA

W elektrociepłowni ma być spalana słoma w ilości 140 tys. ton rocznie. Powstałe przy spalaniu biomasy produkty uboczne będą wykorzystywane jako nawóz.

REKLAMA

Inwestor stara się o zdobycie pozwoleń umożliwiających realizację inwestycji już od kilku lat.

Norweska firma ma na koncie realizację kilkudziesięciu podobnych obiektów w Europie, o łącznej mocy około 500 MW. 

Szef TergoPower, Jörgen Andersson, który był wcześniej m.in. ministrem energetyki Szwecji, a także przez 7 lat kierował szwedzkim koncernem Vattenfall, negocjował z polskimi władzami zakup dużych projektów wytwórczych na terenie naszego kraju, które Szwedzi sprzedali następnie polskim koncernom energetycznym, wycofując się z działalności w naszym kraju. 

gramwzielone.pl