Branża biogazowa: duże biogazownie mogą zbankrutować przez ustawę o OZE

Branża biogazowa: duże biogazownie mogą zbankrutować przez ustawę o OZE
RWE press

Prezentujemy apel Polskiego Stowarzyszenia Producentów Biogazu Rolniczego o zmianę zasad wsparcia dla biogazowni rolniczych o mocy powyżej 1 MW w ramach procedowanej w Sejmie ustawy o OZE. – Pozostawienie proponowanych w Projekcie Ustawy o OZE zapisów stworzy realne zagrożenie, że już istniejące instalacje o mocy ponad 1 MW zaprzestaną prowadzić produkcje, a tym samym zbankrutują – czytamy w stanowisku PSPBR. 

Warszawa, dnia 09.12.2014

Szanowni Państwo,

REKLAMA

Jako Zarząd Polskiego Stowarzyszenia Producentów Biogazu Rolniczego, prosimy o poparcie naszego apelu do Ustawodawcy w sprawie biogazowni rolniczych.

Biogazownie rolnicze cieszyły  się deklarowanym wsparciem praktycznie wszystkich instytucji rządowych i samorządowych, m.in. ze względu na bezdyskusyjne korzyści wynikające z energetyki rozproszonej na obszarach wiejskich, eliminacji szkodliwych emisji gazów cieplarnianych oraz zagospodarowania uciążliwych pozostałości z produkcji rolnej oraz przetwórstwa rolnego.  W oficjalnej polityce energetycznej Polski do roku 2030 przewidywano  powstanie biogazowni w większości gmin wiejskich,  co oznaczało powstanie  co najmniej kilkuset instalcji na terenie całego kraju.

Tymczasem, na dzień 31 października 2014 rejestr biogazowni rolniczych prowadzony przez Prezesa Agencji Rynku Rolnego zawiera 49 pozycji i obejmuje 56 instalacji biogazowych, w  tym 29 instalacji powyżej 1MW.

Z niepokojem przyjmujemy, że projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii przewiduje krzywdzące zróżnicowanie warunków funkcjonowania istniejących biogazowni, korzystniejsze dla biogazowni do 1MW, niekorzystne dla biogazowni  powyżej 1MW.

Jest zrozumiałe, że rozwiązanie takie spotka się z protestami istniejących biogazowni rolniczych, tych powyżej 1 MW ewidentnie naruszając ich prawa nabyte.   

Po wejściu w życie ustawy (druk sejmowy 2604) w zaproponowanym kształcie biogazownie powyżej 1 MW, nie będą miały szans na wejście do nowego systemu akcyjnego ze względu na brak konkurencyjności w cenie wytwarzanej energii.

System akcyjny jest tak skonstruowany, że kryterium wygrywającym jest cena.

REKLAMA

System akcyjny przewidywany jest  dla instalacji do 1 MW i dla pozostałych, czyli Biogazownie powyżej 1MW miałyby konkurować z instalacjami spalania wielopaliwowego, siłowniami wiatrowymi, co z góry skazuje je na porażkę. Biogazownie są instalacjami OZE wytwarzającymi energię elektryczną po najwyższych kosztach, ze względu na zakup surowca do produkcji, a także kosztów budowy nowych instalacji. Wiadomym jest, że biogazownie rolnicze są droższym źródłem energii elektrycznej, należy jednak pamiętać, że w przeciwieństwie do współspalania, fotowoltaiki, energii wiatrowej itp. posiadają dodatkowe zalety – są stabilnym źródłem produkcji energii eklektycznej, mają duże znaczenie dla rozwoju polskiego rolnictwa poprzez możliwość utylizacji odpadów rolno spożywczych oraz wykorzystania masy pofermentacyjnej do nawożenia pól. Cykl wytwarzania biogazu jest zintegrowanym systemem wykorzystania  zasobów  naturalnych, unieszkodliwiania odpadów organicznych, zawracania i dystrybucji składników nawozowych, produkcji energii odnawialnej, co przynosi korzyści zarówno energetyczne, środowiskowe jak i rolnicze. Te cechy dotyczą zarówno biogazowni o mocy poniżej jak i powyżej 1 MW.

Wykluczenie istniejących biogazowani o mocy ponad 1 MW nosi znamiona rażącej dyskryminacji, w szczególności, że dotyczy inwestycji już dokonanych, czyli takich gdzie nie ma możliwości zmiany i skorzystania z określonej formy wsparcia.

Pozostawienie proponowanych w Projekcie Ustawy o OZE zapisów stworzy realne zagrożenie, że już istniejące instalacje o mocy ponad 1MW zaprzestaną prowadzić produkcje, a tym samym zbankrutują. Należy mieć na uwadze fakt, że w takiej sytuacji oprócz zmarnowania m.in. publicznych środków, z pomocą których te instalacje zostały zbudowane, zmarnowana zostanie okazja do unowocześnienia i aktywizacji terenów wiejskich, często dotkniętych strukturalnym bezrobociem.

Należy zapewnić istniejącym biogazowniom umożliwienie wejścia do nowego systemu wsparcia w formie aukcji tak, by istniejące instalacje biogazowe mogły wejść do systemu akcyjnego dla instalacji do 1 MW, ewentualnie wprowadzić taki mechanizm ochrony praw nabytych, tak by istniejące instalacje biogazowe po wejściu w życie Ustawy mogły pozostać w starym systemie wparcia w postaci świadectw pochodzenia, ( przy realnym obowiązeku zakupu otrzymywanych świadectw pochodzenia). Tymczasem istnieje bardzo duże ryzyko, iż po wejściu w życie rozdziału 4 procedowanej ustawy i zaspokojeniu się przez podmioty zobowiązane zakupem zielonej energii na aukcjach, nie będą one zainteresowane zakupem zielonych świadectw pochodzenia, których wartość rynkowa może spaść  do zera.

Przy okazji procedowanej ustawy należałoby uregulować system sprzedaży zielonych certyfikatów, aby wreszcie  zlikwidować pozycje dominującą Grup Energetycznych.

Biogazownie rolnicze znalazły się w skrajnie trudnej sytuacji, nie ze swojej winy, są to w większości przedsiębiorstwa z małego i średniego  sektora, które są zmuszone sprzedawać swoje certyfikaty na notowaniach sesyjnych, natomiast podmioty z sektora Grup Energetycznych sprzedają swoje certyfikaty po znacznie wyższych cenach na notowaniach posesyjnych.

Należy podkreślić, iż nowa regulacja nie może naruszać praw nabytych przedsiębiorców, którzy przed wejściem w życie projektowanej ustawy podjęli działalność inwestycyjną, działając w zaufaniu do organów Państwa, zachęcani też różnego rodzaju system wsparcia inwestycyjnego.

Z poważaniem,

Zarząd PSPBR

Polskie Stowarzyszenie Producentów Biogazu Rolniczego