Ukraina chce zastąpić gaz z Rosji gazem z drewna
Ukraiński rząd chce uniezależnić się od dostaw rosyjskiego gazu własną produkcją gazu z drewna, który ma być w dodatku dużo tańszy.
„Rzeczpospolita” podała, powołując się na ukraińskiego ministra rolnictwa Ihora Szwajkę, że gaz produkowany z odpadów tartacznych może być o połowę tańszy niż gaz kupowany z Rosji, który kosztuje Ukrainę ok. 500 dolarów/1000 m3.
Zgodnie z nowymi planami ukraińskiego rządu, do 2018 r. Ukraina może otrzymywać z drewna 10 mld m3 gazu. Obecne zapotrzebowanie tego kraju na gaz wynosi ok. 50 mld m3.
– Dotąd kraj nie wykorzystywał swoich zasobów do produkcji biopaliw, choć potencjał Ukraina ma tutaj ogromny, a poziom marnotrawienia surowców jest także wielkich rozmiarów. W czasie kryzysu biopaliwa z łatwo dostępnych źródeł jak zrębki tartaczne czy odchody zwierzęce, staje się ważną alternatywą uzyskania swojego gazu. O zakup potrzebnej technologii też jest łatwo, bo na świecie ponad 50 krajów dynamicznie rozwija produkcję biopaliw i innych czystych rodzajów energii – informuje „Rzeczpospolita”.
gramwzielone.pl / za „Rzeczpospolitą”