Szkocja zakaże sprzedaży aut spalinowych
Szkocja chce zakazać sprzedaży aut z napędem spalinowym do roku 2032. Kilkanaście lat później takie auta mają zniknąć ze szkockich dróg. W tym czasie auta elektryczne w Szkocji mogą być ładowane energią pochodzącą w większości ze źródeł odnawialnych.
Wcześniej decyzję o wycofaniu ze sprzedaży samochodów z tradycyjnymi silnikami ogłosił rząd Wielkiej Brytanii. Londyn zapowiedział niedawno, że wprowadzi od 2040 roku zakaz sprzedaży samochodów spalinowych. Teraz Szkoci poinformowali o podobnym zamiarze, który chcą jednak wdrożyć 8 lat szybciej.
Jednocześnie szkocka premier Nicola Sturgeon zapowiedziała intensywną rozbudowę infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych. Punkty ładowania miałyby stanąć m.in. przy autostradzie A9, która stałaby się pierwszą w Szkocji trasą w pełni dostosowaną do ery elektrycznej motoryzacji.
Zeroemisyjne strefy ruchu mają powstać w czterech największych szkockich miastach już w roku 2020.
Jesse Norman, szkocki minister transportu, stwierdził, że auta z napędem spalinowym mają zniknąć ze szkockich dróg około roku 2050.
Do tego czasu energia, którą będą ładowane samochody elektryczne w Szkocji, może pochodzić w dużej mierze z odnawialnych źródeł energii.
Na początku br. szkocki rząd opublikował założenia nowej strategii energetycznej, zgodnie z którą źródła odnawialne w 2030 roku mają pokrywać 50 proc. zapotrzebowania Szkocji na energię elektryczną, cieplną i w transporcie.
Szkockie władze wyznaczyły ponadto cel 66-procentowej redukcji emisji gazów cieplarnianych do roku 2032.
W Szkocji źródła odnawialne w 2015 r. pokryły 59,4 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną wobec 49,7 proc. w roku wcześniejszym, a także wobec 29,7 proc. w roku 2012.
W ubiegłym tygodniu szkockie władze wyznaczyły ponadto cel 66-procentowej redukcji emisji gazów cieplarnianych do roku 2032.
W lipcu br. plan wycofania ze sprzedaży samochodów spalinowych do roku 2040 ogłosił rząd Wielkiej Brytanii. W tym samym czasie podobną decyzję podjął francuski prezydent Emanuel Macron.
Podobną deklarację złożyły Holandia i Norwegia – do 2025 r., a Niemcy i Indie mają wycofać ze sprzedaży auta spalinowe do roku 2030.
Pierwsze miasta – m.in. stolice Grecji, Hiszpanii czy Meksuku – przyjęły regulacje, które mają skutkować wycofaniem z ruchu aut z rurami wydechowymi.
Stolica Wielkiej Brytanii ma utworzyć strefy zeroemisyjnego transportu do roku 2025, w roku 2033 po Londynie mają jeździć wyłącznie taksówki nieemitujące spalin, a od roku 2037 zeroemisyjne mają być również wszystkie londyńskie autobusy.
red. gramwzielone.pl