„RZ”: problem z lokalizacjami pod stacje ładowania
Budowa stacji ładowania przy trasach szybkiego ruchu może napotkać na bariery. „Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że firmy, które chcą je stawiać, uzależnione są od firm paliwowych, którym GDDiKA dzierżawi teren pod stacje benzynowe i które mogą mieć w tym zakresie własne plany.
„RZ” przytacza pierwsze doświadczenia firmy Greenway Infrastructure Poland, która chce budować punkty ładowania samochodów elektrycznych m.in. na stacjach benzynowych wzdłuż polskich autostrad. Prezes tej firmy, Rafał Czyżewski, zauważa że plany właścicieli tych stacji w zakresie budowy własnych punktów ładowania mogą utrudnić rozwój takiej infrastruktury przez powołane w tym celu firmy.
Budowę własnych stacji ładowania rozważa m.in. Lotos i Orlen. Pierwszy wybrał już 50 lokalizacji, na których chce postawić taką infrastrukturę. Bardziej sprecyzowanych planów w tym zakresie nie ma jeszcze Orlen.
Greenway chce zbudować w naszym kraju 75 stacji szybkiego ładowania do końca przyszłego roku. Jednak realizacja tego planu będzie zależeć – jak zwraca uwagę „RZ” – od uzyskania dostępu do położonych przy drogach szybkiego ruchu stacji benzynowych i miejsc obsługi podróżnych (MOP). Greenway zapewnia, że na razie ma umowy na ok. 40 lokalizacji, a do końca roku chce uruchomić 30-50 punktów ładowania.
Jaki model rozliczeń za korzystanie ze stacji ładowania chce przyjąć Greenway? Więcej na ten temat w wywiadzie Gramwzielone.pl z prezesem tej firmy Rafałem Czyżewskim: R. Czyżewski, Greenway: chcemy wyposażyć stacje ładowania w magazyny energii [wywiad]
red. gramwzielone.pl
