Daimler przyspiesza w elektrycznej motoryzacji

Daimler przyspiesza w elektrycznej motoryzacji
CEO Daimlera Dieter Zetsche. Fot. Daimler

Po tym, jak Daimlerowi nie udało się osiągnąć w 2016 r., pierwszy raz od niemal dziesięciu lat, zamierzonej redukcji emisji spalin w sprzedawanych modelach, niemiecki koncern zapowiedział, że zintensyfikuje działania w obszarze elektrycznej motoryzacji. 

W ubiegłym roku przeciętna emisja z samochodów sprzedawanych przez niemieckiego potentata wynosiła 123 g CO2/km, czyli ukształtowała się na tym samym poziomie jak w roku 2015. Daimler tłumaczy to większą sprzedażą aut w segmencie SUV, charakteryzujących się wyższą emisyjnością. Tymczasem do 2020 r. niemiecki producent aut powinien zejść do średniego poziomu 100 g CO2/km.

Odpowiedzią Daimlera jest zadeklarowane w tym tygodniu przyspieszenie rozwoju floty aut napędzanych energią elektryczną.

REKLAMA

Daimler zapowiedział wprowadzenie na rynek 10 nowych modeli samochodów elektrycznych do roku 2022, czyli trzy lata wcześniej niż przyjęto dotychczas. To przedsięwzięcie ma wiązać się z inwestycjami wartymi około 10 mld euro.

W komunikacie na temat wyników finansowych za 2016 r. Daimler podkreśla, że kluczową technologią, którą początkowo wykorzysta do elektryfikacji swojej floty, jest technologia hybryd typu plug-in. Niemiecki koncern już oferuje osiem modeli hybryd ładowanych z gniazdka.

W ubiegłym roku w czołowych mediach motoryzacyjnych pojawiła się informacja, że w celu rozwoju elektrycznej floty Daimler utworzy nową markę o nazwie MEQ.

O planach szerszego wejścia Daimlera na rynek elektrycznej motoryzacji mogą świadczyć działania podjęte w zakresie produkcji baterii, które zostaną wykorzystane do zasilania elektrycznych aut.

Na początku 2016 roku Daimler poinformował, że ruszy z budową drugiej fabryki, w której będzie produkować baterie litowo-jonowe mogące znaleźć zastosowanie w domowych magazynach energii czy w autach napędzanych energią elektryczną.

Należąca do niemieckiego potentata spółka Deutsche ACCUmotive już teraz produkuje baterie litowo-jonowe w mieście Kamenz, położonym we wschodnich Niemczech, niedaleko Budziszyna.

REKLAMA

Daimler wyda na rozbudowę zdolności produkcyjnych w Kamenz 500 mln euro. Uruchomienie nowej fabryki przewidziano na lato br.

Inwestycja w ChargePoint

W ubiegłym roku Daimler zaprezentował m.in. prototyp elektrycznej „miejskiej” ciężarówki o nazwie Urban e-Truck., a ostatnio sygnalizował udział w budowie – we współpracy z innymi koncernami motoryzacyjnymi –  europejskiej sieci stacji ładowania samochodów elektrycznych. W tym obszarze niemiecka firma współpracuje również z amerykańskim producentem infrastruktury do ładowania elektryków ChargePoint.

ChargePoint posiada największą infrastrukturę ładowania samochodów elektrycznych w USA, gdzie zarządza siecią ponad 33 tys. ładowarek.

W ostatniej rundzie finansowania amerykańska firma pozyskała z rynku 82 mln dolarów, przy czym dominującym inwestorem był Daimler. Zebrane od inwestorów pieniądze ChargePoint ma przeznaczyć m.in. na budowę sieci ładowania EV w Europie.

Ostatnio ChargePoint zaprezentował nową ładowarkę DC o mocy 400 kW. To niemal trzykrotnie większa moc niż w przypadku szybkich ładowarek Supercharger Tesli.

Pierwsze stacje ładowania wykorzystujące tą technologię mają pojawić się w połowie br. Co ciekawe, dostępne na razie na rynku osobowe elektryki nie mogą być ładowane w takim standardzie, jednak ma to być możliwe w serii nowych aut elektrycznych, które wkrótce pojawią się na rynku – m.in. w Tesli Modelu 3.

Koniec wodoru?

Zapowiadając przyspieszenie rozwoju floty elektrycznych pojazdów Daimler rezygnuje z rozwijania technologii wodorowej jako głównego, alternatywnego napędu swoich przyszłych modeli aut. Oznacza to koniec projektu zapoczątkowanego w 2013 r., w którym niemiecki koncern porozumiał się z Fordem i Renault-Nissan w sprawie wspólnego rozwijania technologii bazującej na wodorze, która potencjalnie oferowała wyższy zasięg od samochodów na baterie. Daimler ma na razie nadal produkować ograniczone ilości samochodów napędzanych wodorem. 

red. gramwzielone.pl