Niemcy nie rzucili się na dopłaty do aut elektrycznych

Niemcy nie rzucili się na dopłaty do aut elektrycznych
Fot. Gramwzielone.pl (C)

W ciągu pierwszych sześciu miesięcy obowiązywania federalnego programu dopłat do samochodów elektrycznych od zainteresowanych zakupem takich pojazdów wpłynęło „tylko” niewiele ponad 9 tys. aplikacji. Aby osiągnąć cel rejestracji elektryków wyznaczony przez niemiecki rząd na 2019 r., tyle aplikacji powinno wpływać co miesiąc.

Dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego w Niemczech zostały uruchomione z początkiem lipca 2016 r. Osoby kupujące auta elektryczne mogą otrzymać dopłatę w wysokości 4 tys. euro. W przypadku samochodów hybrydowych typu plug-in dopłata jest niższa i wynosi 3 tys. euro. Maksymalna cena auta nie może przekroczyć 60 tys. euro.

Program jest realizowany przez Berlin przy dużym zaangażowaniu niemieckich koncernów energetycznych, które mają pokryć połowę kosztów. Budżet programu wynosi 1,2 mld euro, a dopłaty będą realizowane do wyczerpania środków lub najpóźniej do roku 2019.

REKLAMA

Po pierwszym miesiącu funkcjonowania programu złożono 1791 wniosków o dofinansowanie. 581 aplikacji dotyczyło zakupu pierwszego elektrycznego modelu BMW (i3). 444 aplikacje dotyczyły elektrycznych Renault, a 154 elektryków Volkswagena.

Tymczasem na koniec grudnia 2016 r., czyli po sześciu miesiącach obowiązywania programu, wpłynęło 9023 wniosków, z czego 5100 dotyczyło zakupu auta jedynie z napędem elektrycznym, a pozostałe wnioski dotyczyły hybryd typu plug-in.

REKLAMA

Połowa z przyznanych dopłat trafiła na zakup aut firmowych.

Najpopularniejszymi elektrykami kupowanymi z pomocą subsydiów od niemieckiego rządu są modele BMW, czyli przede wszystkim BMW i3. Z dopłatami kupiono do końca 2016 r. 2592 aut tej marki.

Drugie miejsce przypada Renault (1658), a kolejne Audi (1188) oraz VW (887).

Na razie z około 45 mln aut zarejestrowanych w Niemczech samochody elektryczne (w tym hybrydy plug-in) stanowią około 50 tys.

Cel niemieckiego rządu to rejestracja 300 tys. samochodów elektrycznych do roku 2019, w którym dopłaty mają zostać wycofane bez względu, czy osiągnięto cele uruchomionego w ubiegłym roku programu.

red. gramwzielone.pl