Volkswagen rozszerzy ofertę o elektryki i.. zmniejszy zatrudnienie

Volkswagen rozszerzy ofertę o elektryki i.. zmniejszy zatrudnienie
Fot. Gerry Lauzon, flickr cc

Niemiecki koncern motoryzacyjny ma istotnie zredukować zatrudnienie. Jaki jest powód? Produkcja samochodów elektrycznych nie wymaga tylu pracowników jak w przypadku produkcji samochodów spalinowych. Do 2025 r. VW chce sprzedać milion „elektryków”. 

Zmniejszenie zatrudnienia z powodu stopniowego przestawiania się na produkcję samochodów elektrycznych zapowiedział w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Karlheinz Blessing z Volkswagena.

Doniesienia medialne mówią o planie redukcji aż 25 tys. etatów w ciągu dekady. Redukcja zatrudnienia ma się odbywać w wyniku przejścia dotychczasowych pracowników na emeryturę.

REKLAMA

Rada pracownicza Volkswagena, z którą władze koncernu negocjują plan zatrudnienia, ma naciskać na budowę własnej fabryki baterii do samochodów elektrycznych, co umożliwiłoby zachowanie części etatów. VW nie przesądził jednak jeszcze, czy zbuduje własną fabrykę baterii.

Jeśli 30 proc. wartości dodanej będzie w przyszłości w systemach baterii, słuszne jest rozważenie, czy wejdziemy w to i w jakim zakresie. Nie możemy zostawić tego innym – komentuje cytowany przez „Frankfurter Allgemeine Zeitung” przedstawiciel Volkswagena.

REKLAMA

Niedawno, podczas paryskich targów motoryzacyjnych, niemiecki koncern przedstawił koncepcję „pierwszego, długodystansowego elektrycznego auta”, zaznaczając, że to nowa era w rozwoju firmy.

Zasięg modelu określanego jako „ID” na pojedynczym ładowaniu ma wynieść do 600 km. Samochód ma trafić do sprzedaży w 2020 r., a w wersji z autopilotem ma być dostępny w roku 2025.

Po skandalu z zawyżaniem emisji z silników diesla, na którym mocno ucierpiał wizerunek Volkswagena, niemiecki koncern przyjął cel sprzedaży miliona elektrycznych samochodów do roku 2025, a do tego czasu ma oferować cztery elektryczne modele.

Na razie jedynym „elektrykiem” w ofercie VW jest elektryczna wersja Golfa z maksymalnym zasięgiem ok. 180 km.

Cena nowego elektryka z zasięgiem 600 km ma być porównywalna do ceny Golfa. 

red. gramwzielone.pl