Centra polskich miast tylko dla aut niskoemisyjnych?

Centra polskich miast tylko dla aut niskoemisyjnych?
Fot. Gramwzielone.pl (C)

Rząd ma pracować nad przepisami, które umożliwią tworzenie stref w centrach miast, do których wjazd będą mieć tylko samochody z ekologicznym napędem. To kolejna propozycja, która wpisuje się w rządową strategię, która ma na celu promowanie rozwoju elektrycznej motoryzacji.

Jednym z punktów tzw. Krajowych ram polityki rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych – czyli rządowego dokumentu, który jest obecnie na etapie konsultacji społecznych – jest wprowadzenie w centrach miast stref niskoemisyjnych, po których poruszać mogłyby się tylko samochody z ekologicznym napędem.

Pomysł wpisuje się z działania polskich miast, które podjęły walkę z nadmiernym zanieczyszczeniem powietrza. „Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że plan wprowadzenia strefy niskoemisyjnej ma Kraków.

REKLAMA

Przewiduje się, że strefą ograniczonej lub zerowej emisji objęty zostałby obszar ścisłego śródmieścia. Szczegółowy zasięg strefy nie był dotychczas analizowany. We wstępnych założeniach brano pod uwagę wprowadzenie zakazu wjazdu do strefy pojazdom, które nie spełniają normy EURO 4, z wyjątkiem pojazdów należących do mieszkańców strefy – „Dziennik Gazeta Prawna” cytuje Jana Machowskiego z krakowskiego magistratu.

„DGP” podaje też przykład Warszawy, w przypadku której stworzenie strefy niskoemisyjnej na razie nie jest planowane, ale stołeczni urzędnicy zastrzegają, że mogą przystąpić do prac nad wydzieleniem takiej strefy, jeśli pozwolą na to przepisy.

REKLAMA

Oprócz wydzielenia stref niskoemisyjnych rządowe plany w zakresie wsparcia ekologicznego transportu zakładają też promocję elektrycznych aut przez dopłaty dla ich właścicieli, ulgi w akcyzie czy podatku VAT.

W celu zrealizowania rządowego planu miliona aut elektrycznych na polskich drogach do 2025 r. – taki cel ogłosili minister energii Krzysztof Tchórzewski i minister rozwoju Mateusz Morawiecki – konieczne też wydaje się zbudowanie ogólnodostępnej krajowej sieci stacji ładowania elektryków.

Sam pomysł stworzenia stref komunikacji niskoemisyjnej był zresztą konsultowany w poprzedniej kadencji Sejmu przy okazji prac nad tzw. ustawą antysmogową. Ostatecznie ta ustawa została wprowadzona w życie, jednak nie znalazły się w niej zapisy o możliwości tworzenia takich stref.

Link do artykułu w „DGP”

red. gramwzielone.pl