Pierwsze seryjnie produkowane auto na wodór
W przyszłym miesiącu do salonów motoryzacyjnych w Japonii trafi Toyota Mirai – pierwsze seryjnie produkowane auto na wodór.
Oficjalna prezentacja pierwszego seryjnego auta na wodór odbyła się w tym tygodniu równocześnie w Tokio oraz w mieście Newport Beach w Kalifornii.
Mechanizm napędowy Toyoty Mirai będzie bazować na reakcji wodoru z tlenem, podczas której będzie powstawać prąd napędzający silnik elektryczny. Toyota ocenia, że po zatankowaniu zbiorników z wodorem Mirai można przejechać ok. 650-700 km.
W największych japońskich miastach Toyota zbudowała dla przyszłych kierowców Mirai już ok. 30 punktów ładowania.
W Japonii Mirai ma kosztować netto 6,7 mln jenów, czyli ok. 57,5 tys. dolarów. Jego cenę obniżą jednak o 1/3 subsydia do zakupu ekologicznych aut, które oferuje rząd w Tokio.
Ulgi na zakup aut z ekologicznym napędem obniżą cenę Mirai również w USA, gdzie auto na wodór ma trafić w przyszłym roku. Dzięki stanowym i federalnym preferencjom cena Mirai w USA spadnie z nominalnego poziomu ok. 57,5 tys. dol. do 45 tys. dol.
Prezentacją Mirai japoński koncern motoryzacyjny po raz kolejny potwierdza, że w rozwoju nowych technologii napędu idzie swoją drogą. Toyota to prekursor napędu hybrydowego. Wiele lat temu stawiając na ten sposób napędu Japończycy zdobyli pozycję lidera na rynku hybryd, a najczęściej kupowanym na świecie autem z napędem hybrydowym jest Toyota Prius.
Teraz, gdy inni producenci samochodów stawiają na rozwój aut na baterie magazynujące energię elektryczną, Toyota prezentuje auto z alternatywnym dla EV, ekologicznym napędem.
Konkurencję dla Mirai chcą jednak wkrótce stworzyć BMW, Mercedes, Hyundai czy Honda, która zapowiada sprzedaż swojego wodorowego modelu na przełomie 2015/2016 r.
gramwzielone.pl